• Najlepszy miód
    jakiego mieliście okazję spróbować!
Produkty w koszyku : 0
Razem : 0.00
Pokaż koszyk | Panel klienta

Warroza – jak z nią walczyć?

2016-08-10

Witajcie :)

Dzisiejszy artykuł chciałem poświęcić dla zmory pszczelarzy – warrozy. Opisałem w nim metody walki z tym pasożytem. Laicy podczas rozmowy ze mną twierdzą, że słyszeli o tej chorobie, jednak nie mają pojęcia co to właściwie jest. Większość myśli że to jakaś choroba na tle grzybowym czy wirusowym, nie zdając sobie pojęcia z tego, że oprawcy w tym wypadku są bardzo dobrze widoczni gołym okiem. Na końcu opiszę szczegółowo moje sposoby radzenia sobie z tym pajęczakiem. Zachęcam do czytania :)

Co to jest warroza?

Warroza jest to choroba wywoływana przez roztocza Varroa destructor, które bytują zarówno na czerwiu (larwach pszczół) jak i osobnikach dorosłych. Pojedyncze osobniki warrozy są doskonale widoczne gołym okiem. Wielkość pajęczaka to ok 1,4 mm średnicy. Dlaczego są one tak groźne? Powody są dwa:

  • Samice roztoczy odżywiają się hemolimfą zaatakowanych pszczół i larw.
  • Przy okazji pobierania hemolimfy roznoszą one różnego rodzaju choroby wirusowe, które dodatkowo dziesiątkują owady.

Powiększona warrozaVarroa destructor w powiększeniu.

Cykl rozwojowy tego pasożyta trwa 9-10 dni. W tym czasie samica Varroa destructor składa w zasklepionych komórkach z czerwiem od 3 do 6 jaj z których rodzi się ok 2/3 samic i 1/3 samców. Łatwo jest obliczyć, że nieleczone zakażone rodziny pszczele, w których na wiosnę jest kilkanaście – kilkadziesiąt osobników warrozy , pod koniec sezonu (jesienią) będą posiadały populację składającą się z kilku tysięcy roztoczy i najprawdopodobniej nie przetrwają zimy.

Warroza na pszczoleRoztocz Varroa na pszczole.

Skąd się wzięła warroza?

Roztocze Varroa destructor pochodzi z Azji i żyło na pszczołach Apis cerana. Zaczęły one jednak atakować populację pszczoły miodnej (Apis mellifera), a czas rozprzestrzeniania na świecie wyglądał mniej więcej tak:

  • wczesne lata 60. – Japonia, Związek Radziecki
  • 1960-1970 – Europa Wschodnia
  • 1971 – Brazylia
  • późne lata 70. – Ameryka Południowa
  • 1981 – Polska
  • 1982 – Francja
  • 1984 – Szwajcaria, Niemcy, Włochy
  • 1987 – USA
  • 1989 – Kanada
  • 1992 – Anglia
  • 2000 – Nowa Zelandia (Wyspa Północna)
  • 2007 – Hawaje

Sposoby walki z warrozą.

Nie ma w tej chwili skutecznego leku, który wyeliminowałby w 100% roztocza i uwolniłby pasieki na całym świecie od tego pasożyta. Dlaczego tak trudno go zlikwidować? Dlatego, że trzeba działać selektywnie, a więc zniszczyć warrozę ale jednocześnie nie zrobić krzywdy pszczołom. Istnieje bardzo wiele metod walki z tym pajęczakiem, opiszę w tym artykule najważniejsze z nich oraz zdradzę kiedy i czym zwalczam warrozę w Pasiece Pszczeli Azyl.

1. Kwasy: mrówkowy, szczawiowy, cytrynowy, mlekowy. Każdy z nich podaje się w innym terminie, w innej dawce i w inny sposób. Najpopularniejsze sposoby to polewanie odpowiednim roztworem kwasu bezpośrednio po pszczołach w uliczkach międzyramkowych oraz odparowywanie kwasu w ulu ze specjalnych parowników. Główna zasada działania to wypalenie aparatów gębowych warrozy, za pomocą których pobiera hemolimfę. Ginie ona wtedy śmiercią głodową. Przy polewaniu pszczół roztworem cukru i kwasu pszczoły starają się oczyścić z tej substancji, wzajemnie ją roznosząc oraz zczesują ją odnóżami, jednocześnie usuwając z siebie roztocza Varroa. Jestem przeciwnikiem odparowywania kwasów oraz częstego ich stosowania ze względu na to, że niszczą one układ pokarmowy pszczół.

Parownik kwasuParownik kwasu mrówkowego

2. Cukier puder – całkowicie ekologiczna metoda. Polega ona na tym, że sypiemy puder po pszczołach w uliczkach międzyramkowych. Owady chcąc oczyścić się z tego proszku zczesują odnóżami warrozę. Na dennicę kładziemy tackę do której wpadnie warroza wraz z pudrem. Można stosować ją w trakcie sezonu podczas przerw pożytkowych, jednak nie jest ona na tyle skuteczna aby oprzeć na niej całoroczne leczenie.

Cukier puderRamki i uliczki międzyramkowe posypane cukrem pudrem.

3. Tymowarol, Thymovar, Apiguard – środki oparte na tymolu. Poniżej 15°C nie działają a powyżej 30°C mogą powodować przypadki śmierci pszczół i czerwia. Płytki nasączone tymolem i substancjami pomocniczymi kładzie się na ramki. Osobiście nigdy ich nie stosowałem, jednak pszczelarze coraz częściej wprowadzają je do swoich pasiek, aby nie przyzwyczajać warrozy tylko do jednego leku.

Thymovar

4. Apiwarol, biowar 500 – najbardziej popularne środki do zwalczania warrozy w Polsce, m.in. dlatego, że są dotowane z Krajowego Programu Wsparcia Pszczelarstwa. Substancja czynna w nich zawarta to amitraza. Roztocza Varroa bardzo jej nie lubią, pszczoły ją tolerują. Mają postać tabletek do spalania, z których powstaje dym lub pasków, które zawiesza się w ulu pomiędzy ramkami. Osobiście stosuję apiwarol jako jeden z głównych środków do zwalczania warrozy dlatego opiszę szczegółowo jak to robię w dolnej części artykułu.

Apiwarol

5. BeeVital Hive Clean, Bienenwohl, Ambrozol – płyny do polewania pszczół w uliczkach międzyramkowych, zawierające w składzie kwas szczawiowy, kwas cytrynowy, olejki eteryczne, alkoholową nalewkę z propolisu. BeeVital Hive Clean oraz Bienenwohl to preparaty gotowe, do nabycia w sklepie pszczelarskim, ambrozol natomiast trzeba sobie zrobić samemu. Osobiście stosuję ambrozol w ciągu sezonu w okresie bezpożytkowym i uważam ten środek za rewelacyjny. Szczegóły opiszę na końcu artykułu.

Beevital hive clean

6. Bayvarol – również refundowany lek, w Polsce bardzo popularny. Ma postać pasków, które należy powiesić pomiędzy ramkami. Zawierają one w składzie flumetrynę, która powinna być skuteczna w walce z roztoczem. Powinna, lecz niestety nie jest. Bardzo wielu pszczelarzy skarży się na działanie (a właściwie jego brak) tego środka. Warroza najprawdopodobniej uodporniła się na te leki.

Bayvarol

7. Perizin, checkmite+ – substancją aktywną w tych środkach jest kumafos. Osobiście nigdy nie stosowałem, jednak z relacji pszczelarzy wynika, że są to skuteczne środki.

Perizin

8. Składniki dodawane do podkurzacza – kwiatostany sumaka octowca, wrotycz, huba brzozowa, mięta pieprzowa, glistnik jaskółcze ziele. Przede wszystkim są to składniki naturalne, które będąc stosowane w odpowiednim czasie i w odpowiednich dawkach nie szkodzą pszczołom, mogąc tylko pomóc. Osobiście nigdy nie stosowałem, jednak w przyszłym roku nasuszę każdego z tych składników i porobię sobie gotowe mieszanki do podkurzacza. A stosuje się je podczas przeglądów oraz  specjalnie wpuszczając parę kłębów takiego dymu w wylotek. Na dennicy ula powinna znajdować się kartka wysmarowana olejem roślinnym po to, aby spadająca oszołomiona warroza przykleiła się i nie wróciła z powrotem na pszczoły.

Sumak octowiec

9. Varrobin, Api Life Var – Są to różnego rodzaju kombinowane preparaty zawierające w składzie kilka substancji czynnych oraz całą gamę olejków eterycznych. Bardzo łatwo jest przedawkować te leki. Pszczoły wentylują wtedy intensywnie gniazdo oraz podnoszą temperaturę i zaparzają się. Często wychodzą też na zewnętrzne ściany uli, a w skrajnych przypadkach opuszczają je. W trakcie zabiegów należy zapewnić maksymalną wentylację uli.

Api life var

10. HopGuard – lek stosowany do walki z warrozą wyłącznie na terenie USA, wyprodukowany przez firmę BetaTec Hop Products. Mikstura opiera się na jednym z organicznych kwasów znalezionych w roślinie chmielu. Plastikowe paski zanurza się w preparacie i umieszcza w uliczkach międzyramkowych. Środek ten jest skuteczny i cieszy się dobrą opinią pszczelarzy, którzy uznają go za produkt ekologiczny. W Polsce jest na tą chwilę oficjalnie nie dostępny.

Hopguard

11. Niestandardowe metody – pszczelarze cały czas poszukują nowych, często jak najbardziej ekologicznych metod walki z roztoczem Varroa. Przykłady takich sposobów to położenie na ramki liści rabarbaru, polewanie pszczół roztworem cukru i soku z cytryny czy też polewanie pszczół coca-colą, która w składzie zawiera kwas fosforowy. Jedno jest pewne – na tą chwilę nie ma w 100% skutecznych środków i podejrzewam że w najbliższym czasie będziemy jedynie ograniczali populację warrozy, a ona uodparniając się z roku na rok na coraz konkretniejsze leki będzie nam się śmiała w twarz.

Warroza się śmieje

Sposoby mechaniczne

Oprócz leków czy substancji czynnych pszczelarze opracowali także kilka innych równie skutecznych metod:

1. Stosowanie ramki pracy i wycinanie z niej czerwiu trutowego – ramka pracy jest to pusta ramka bez naciągniętego drutu oraz wtopionej węzy, którą pszczoły mają odbudować komórkami trutowymi (większymi niż komórki z których rodzą się robotnice). W przypadku trutni czas od złożenia jaja do wygryzienia się dorosłego osobnika jest znacznie krótszy niż pszczoły robotnicy, przez co osobniki warrozy dużo bardziej wolą bytować na larwach trutni, mogąc przez swoje życie częściej się rozmnażać. Po zaczerwieniu i zasklepieniu komórek z czerwiem trutowym na ramce pracy, ramkę taką wyjmuje się a następnie wycina jej zawartość, wkładając ją pustą z powrotem do ula. Na wyciętych larwach trutni znajduje się spory procent roztocza pochodzący z całej rodziny pszczelej.

Ramka pracyRamka pracy – widoczne zasklepione komórki trutowe.

2. Tworzenie odkładów – a więc dzielenie rodzin pszczelich. Tworząc np. 2 odkłady z jednej rodziny w ciągu roku, teoretycznie całą warrozę, która byłaby obecna w jednej rodzinie rozdzielamy pomiędzy 3 rodziny. W ten sposób w każdej z nich jest dużo mniej roztocza.

3. Stosowanie izolatora Chmary – aby warroza przeżyła, matka musi składać jaja i nie może zrobić sobie od tego zadania dłuższej przerwy, ponieważ brak czerwiu oznaczałby dla warrozy śmierć. Po prostu nie mogłaby ona zamknąć swojego cyklu życiowego. Warroza dlatego przeżywa, bo matki mają tendencję do czerwienia na znikomych obszarach nawet podczas zimy. Niestety te znikome obszary dla roztoczy wystarczą. Aby temu zapobiec, niektórzy pszczelarze stosują tzw. izolator Chmary, umieszczając w nim matkę na jesieni a wypuszczając wiosną, wymuszają na matce co najmniej 6 miesięczną przerwę od składania jaj. Efekt jest taki że warroza ginie. Nie jest to metoda idealna, często pszczoły traktują matkę jako wadliwą, skoro nie czerwi przez tyle czasu lub też kłąb zimowy zawiąże się w niewłaściwym miejscu i matka nie przetrwa do wiosny.

Izolator ChmaryIzolator Chmary.

4. Wyhodowanie pszczoły odpornej na warrozę – hodowcy na całym świecie starają się walczyć z chorobą także od innej strony. Zamiast zwalczać ją, chcą wyhodować linię pszczół, która nie dopuści do rozprzestrzenienia się jej w kolonii. Testuje się oraz miesza geny pszczół z całego świata aby taki efekt osiągnąć. Kilku hodowcom udało się wyhodować już linie, które potrafią przetrwać kilka lat bez leczenia, oczyszczając się same. Przykładem mogą być niektóre linie pszczoły Elgon lub pszczoły VR.

Moje sposoby walki z warrozą

Najważniejsze – dopiero po 4 latach, gdy odczułem na własnej skórze obecność warrozy zrozumiałem najważniejszą rzecz – należy z nią walczyć przez cały rok, a nie tylko w okresie jesiennym. Opiszę swój rok pszczelarski pod kątem warrozy i wszystko wyjaśnię. Po zimie w zasadzie nie stosuję żadnych zabiegów, ponieważ uważam, że zmęczone zimowlą pszczoły nie zasługują na dodatkowe obciążenie lekami. Moim pierwszym etapem walki jest robienie odkładów podczas kwitnienia rzepaku. Dzielę rodziny a zarazem dzielę obecną warrozę zmniejszając jej populację w poszczególnych rodzinach. Po rzepaku wywożę pszczoły na akacje i dopiero po jej przekwitnięciu, gdy wyjmę z rodzin wszystkie ramki półnadstawkowe przeznaczone do zbioru miodu, korzystam z 2 tygodniowej przerwy międzypożytkowej która trwa do końca czerwca (do zakwitnięcia lipy). W tym czasie każda rodzina zostaje polana między uliczki ramkowe po 20 ml Ambrozolu. Ambrozol wytwarzam sam, podaję przepis z którego korzystam:

Ambrozol:

  • 1 litr wody destylowanej
  • 1 kilogram cukru
  • 85gr kwasu szczawiowego
  • 100ml alkoholu 50-90% np. mixtura propolisowa.
  • 10gr kwasu cytrynowego
  • 25 kropli olejku eukaliptusowego
  • 25 kropli olejku tymiankowego
  • 25 kropli olejku anyżowego

Po kuracji pszczoły pięknie się oczyszczają i nabierają witalności. Następnie kwitnie lipa oraz malina. Te pszczoły które nie jadą na grykę po przekwitnięciu maliny a więc na przełomie lipca i sierpnia znowu zostają polane w uliczki międzyramkowe po 20 ml Ambrozolu na rodzinę. W między czasie aż do sierpnia robię jeszcze składane z kilku rodzin odkłady, ograniczając populację warrozy. Od mniej więcej 20 sierpnia zaczynam kurację apiwarolem w systemie 4×4, a więc 4 dymienia co 4 dni. Używam do tego celu specjalnego odymiacza wylotkowego z wiatraczkiem Varrojet. Po odymieniu zatykam wylot ula na ok. 10 min, aby zachować w środku wysokie stężenie dymu oraz wprowadzanej amitrazy. Przy każdym dymieniu na wkładki dennicowe kładę papier kredowy posmarowany olejem rzepakowym, aby osyp warrozy poprzyklejał się i razem z kartkami po 2 godzinach od dymienia zostaje usunięty z uli. Dymię późnym wieczorem, gdy ustaną już loty pszczół i wszystkie zostaną potraktowane lekiem. Dymienie zasadnicze kończę we wrześniu. Pod koniec listopada zawsze występują jeszcze pojedyncze ciepłe dni, w których pszczoły wylecą z uli a ja wykonuję wtedy ostatnie 5 dymienie. Jest to tzw. późne dymienie kontrolne w okresie bezczerwiowym. Roztocza Varroa nie mogą ukryć się pod zasklepem czerwiu, a ja mam mniej więcej obraz, czy skutecznie walczyłem z warrozą przez cały rok. W przyszłym roku mam zamiar dorzucić kilka ekologicznych metod m.in. zastosować naturalny olejek tymiankowy na dennicę oraz dodawać odpowiednie zioła do podkurzacza.

Osyp warrozyOsyp warrozy po zastosowaniu leku na wkładce dennicowej.

Na zakończenie dodam tylko, że pszczelarze, farmaceuci i naukowcy cały czas poszukują nowych środków do walki z tym pasożytem. Obecnie dostępne legalne leki robią się coraz mniej skuteczne i chcąc uratować pszczoły na świecie muszą oni wytężyć umysły i pospieszyć się, bo może być za późno. Mam nadzieję, że tym artykułem naświetliłem problem, zachęcam do dyskusji na forum. Pozdrawiam.

Łukasz Bogucki

Poprzedni wpis |